1.W grudniu łączymy się z Papieżem w modlitwie: Aby dzieci i młodzież były zwiastunami Ewangelii i aby w swej godności były zawsze szanowane i chronione przed wszelką przemocą i wyzyskiem.
2.Tempo przygotowań przedświątecznych staje się coraz szybsze. Wędrówki z choinkami, wyjazdy rodziców w poszukiwaniu prezentów, poprzedzone wsłuchiwaniem się w marzenia milusińskich i przeglądaniem wydruków z kont, wysyłanie życzeń. Czas się zagęszcza, działań coraz więcej: bo jeszcze to i tamto trzeba zrobić... Świat coraz bardziej przypomina choinkę, z wielością bombek i światełek oraz nieustannym globalnie nudnym brzdękiem „Merry Christmas”, a nie cichą, trudną, acz pełną radosnego oczekiwania drogę do Betlejem.
Warunkiem tej drogi, nawet pośród sympatycznych błyskotek, jest przyjęcie Obecności. Przyjęła Ją Maryja – „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa”. Zgodziła się na Inną Obecność Boga w swoim życiu, na przyjęcie Słowa, na bycie Matką Mesjasza – Jezusa Chrystusa. Przyjęcie przez Maryję było ciche, nieznane, odległe od tego, co jej współczesnym wydawało się najważniejsze dla ich losu, dla losów ich świata. Objawienie tej Obecności, objawienie Jezusa Chrystusa światu, zaczęło się w betlejemską noc narodzin. Maryja miała świadomość, że to wielkie działanie Boga, otoczenie i przeniknięcie Jej życia Bożą Obecnością zmieniło je. Pozwoliło na radość – „Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch w Bogu moim Zbawcy. (...) Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny”.
Radością swą Maryja dzieliła się z Elżbietą, z Józefem, później – w ową cichą, świętą noc – włączyli się w nią i pasterze. Nigdy jednak nie była to radość oderwana od pełnej świadomości jej źródła – od Obecności.
Liturgia ostatnich dni Adwentu zaprasza nas do nauki takiego właśnie nierozdzielania, nieodrywania tego, co przeżywane wewnątrz, od tego, co zewnętrzne, radosne, pełne dźwięków, zapachów i tak koniecznej, zapobiegliwej krzątaniny.
Co więcej: uczy, że pomimo zglobalizowanych świątecznych igrzysk konsumowania, rozgrywanych w przestrzeniach naszych miast, warto dostrzegać w prostych przedmiotach, zapełniających w tym świątecznym czasie nasz dom, nasz stół, znak radości z tej przedziwnej Obecności. Wtedy każda obecność, nawet trudna, będzie akceptowana, a puste miejsce przy stole – znakiem otwarcia na nią.
Jest jeszcze do zbadania, czy jestem już otwarty na radość i na jej źródło – Obecność. Jeśli w sercu więcej jest błyskotek niż ciszy wskazującej na Obecność, to warto coś zmienić. Niedawno jeden z moich współbraci rozdawał na ulicach Wiednia bon promocyjny na spowiedź adwentową. Znalazł się na niej krótki rachunek sumienia oraz warunki dobrej spowiedzi. W Polsce nie potrzeba jeszcze takich akcji, ale nie zawadzi sobie przypomnieć, że spowiedź to wspaniała promocja Obecności.
3.Roraty od  wtorku  do  piątku  o  godz. 18,oo.
4.W środę zapraszam na Nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy  oraz  roraty na  godz. 18,oo.
5.Liturgiczny obchód pamiątki Betlejemskiej Nocy rozpoczniemy Pasterką  -  Mszą św. o północy. Wcześniej w naszych domach i wspólnotach rodzinnych zadbajmy o tradycyjną, chrześcijańską oprawę wigilijnej wieczerzy. Niech to będzie okazja, może jedyna w roku, do pojednania, zgody, wyciągnięcia przyjaznej dłoni do kogoś pośród bliskich, znajomych, w sąsiedztwie. Na stole nakrytym białym obrusem ustawiamy krzyż i świece (najlepiej Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom). Kładziemy Pismo Święte i opłatki. Tradycja nakazuje zostawić jedno miejsce wolne. To symbol naszej pamięci o samotnych, bezdomnych, o tych, z którymi nie możemy być z różnych powodów razem, także o naszych bliskich zmarłych. Zadbajmy o odświętny strój. Świętowanie wymaga przygotowania i zaangażowania wszystkich domowników. Odczytanie Ewangelii o Bożym Narodzeniu przypomina nam prawdę, że Bóg chce zamieszkać także w naszym domu. To najważniejszy moment tej domowej celebracji. Nie może jej zabraknąć. Najlepiej, jeśli modlitwę przy wigilijnym stole prowadzi ojciec.
6.Przed pasterką zapraszam na nabożeństwo Adwentowe,  które rozpoczniemy 10 minut przed północą.
7.W I dzień Świąt Narodzenia Pańskiego Msze św. zostaną odprawione  o godz.10,oo  i  11,3o; nie będzie Mszy św. o godz. 8,oo. Dzieci zapraszam na otwarcie żłobka na godz. 11,3o.
Wierni, którzy przystąpią do Komunii św. podczas pasterki, mogą przyjąć Komunię św. również podczas jednej z Mszy św. w pierwsze Święto Bożego Narodzenia.
8.W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, w poniedziałek,  26 grudnia, będziemy celebrować święto Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa. Tradycyjnie tego dnia w koś¬ciołach całej Polski składamy ofiary na potrzeby szkolnictwa katolickiego,  m.in. na KUL.
9.Od świąt Bożego Narodzenia Msze św. i nabożeństwa będą odprawiane o godz. 17,oo.
10.Chorych i osoby starsze, które zostały zgłoszone, odwiedzę  23 grudnia (w piątek) od godz. 10,oo.  do  14,oo.
11.W ostatni dzień roku kalendarzowego,  w Sylwestra,  zapraszam na Mszą św.  z  nabożeństwem dziękczynnym o godz. 16,oo.
12.W Biurze Parafialnym można zamawiać i rezerwować intencje mszalne na ten i przyszły już  rok 2012. Jest jeszcze opłatek wigilijny.
13.Odwiedziny duszpasterskie, czyli kolędę, rozpoczniemy po Nowym Roku w poniedziałek  2 stycznia 2012 r. Szczegółowy plan kolęd wywieszony będzie w  gablocie przed kościołem i w przedsionku kościoła.  Ofiary kolędowe, tak jak w zeszłym roku, przeznaczone są na budowę kościoła.
14.Przed kościołem  u  ministrantów można kupić czasopisma  religijne : „Pielgrzym”,  „W Rodzinie”  oraz inne pisma misyjne i młodzieżowe.
15.Wszystkim tym, którzy w bieżącym tygodniu obchodzą imieniny, urodziny, oraz wszelkie jubileusze i rocznice, składam najserdeczniejsze życzenia: zdrowia, wielu łask Bożych oraz wszelkiej pomyślności. -„Szczęść Boże”.

ks. Wiesław Herold - proboszcz parafii