1.Dzisiejsza listopadowa niedziela, jak wszystkie pozostałe w ciągu roku liturgicznego, przypomina nam o zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Nawet wpatrując się w mogiły naszych najbliższych, mamy pewność, że nie idziemy ku śmierci, ale ku pełni życia w Chrystusie zmartwychwstałym. On nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych. Tworzymy „wspólnotę świętych” – communio sanctorum, to znaczy nadprzyrodzone zjednoczenie Kościoła na ziemi, w czyśćcu i w niebie. Communio sanctorum zobowiązuje do wzajemnej miłości żywych i umarłych. Kiedyś wszyscy będziemy razem wielbić Boga przed Jego tronem jako Kościół świętych. Pielęgnujmy depozyt naszej wiary i nadzieję na szczęśliwą wieczność. Czerpmy siły z sakramentów, ze stołu słowa Bożego, a przede wszystkim z Eucharystii, która gromadzi nas wokół ołtarza. Pamiętajmy, że każdą Mszę Świętą sprawują z nami wszyscy aniołowie i całe zastępy świętych, choć ich nie widzi-my. W centrum zawsze jest Chrystus, który gładzi grzechy świata.
2.Słowo Boże dzisiejszej niedzieli przypomina nam o docenieniu wartości nadprzyrodzonych w naszym życiu na co dzień. Nieroztropność to czy głupota?
Idziemy przez życie zadowoleni i dumni z naszych lamp. Szczycimy się i chwalimy tym cośmy osiągnęli, pokazując to na „wystawach” rodzinnych i koleżeńskich przyjęć, na targowiskach próżności i biennale zbytku. Zapomnieliśmy tylko, że brak nam ducha, że te wszystkie materialne dobra, to wszystko z czego jesteśmy tacy dumni, to jak lampy bez oliwy, to jak latarki bez baterii, to jak piękne, ale puste talerze, z których nikt się nie pożywi. Zapomnieliśmy tylko, że najpiękniej oprawiona książka, jeśli głupia i bez znaczenia nie będzie czytana, że spryt to nie mądrość, a przebiegłość, to nie roztropność. I dopiero wtedy, gdy zbliża się koniec życia i kiedy "lampy należałoby opatrzeć" okazuje się, że nam "oliwy brak", że byliśmy po prostu głupi dbając o to, co zewnętrzne i materialne, ale przecież tylko drugoplanowe i bezduszne, a zapominając o tym co ożywia i daje światło. I z przerażeniem stwierdzamy, że nasze lampy choć piękne i ozdobne, i wypieszczone, i kolorowe, i bogato zdobione są bezużyteczne, bo nie świecą .... ŻE CAŁE NASZE ŻYCIE BYŁO I NIESTETY NADAL JEST JAK TA PUSTA LAMPA BEZ OLIWY!!! A dlaczego nie zaopatrzyłem się w oliwę, kiedy był na to czas? Dlaczego spałem i dbałem jedynie o pozory? Co robiłem w życiu i dlaczego maje baterie się wyczerpały? JESTEM PUSTY bo byłem głupi,
bo mi "oliwy brakło", bo byłem tylko przebiegły zamiast być mądrym, bo byłem jedynie sprytny zamiast być roztropnym !!! Przerażające stwierdzenie ... A mnie się wydawało, że się urządziłem i rzeczywiście nieźle się urządziłem na krótką doczesność, ale też się "nieźle URZĄDZIŁEM" na całą wieczność ... Czy świecę, czy też jestem jedynie pustą, choć zewnętrznie piękną lampą?
3.Do 8 listopada duszom w czyśćcu możemy ofiarować dar odpustu zupełnego za pobożne nawiedzenie cmentarza i zmówienie modlitwy w ich intencji, spełniwszy pozostałe zwykłe warunki odpustu, to znaczy: stan łaski uświęcającej, przyjęcie Komunii Świętej, odmówienie modlitwy w intencjach wyznaczonych przez Ojca Świętego. Codziennie, do 8 listopada włącznie, w naszym kościele modli-my się też za zmarłych, których imiona wypisaliśmy na karteczkach i jeszcze możemy wypisywać i  składać do skrzynki przy ambonie.
4.W środę, 9 listopada, świętujemy rocznicę poświęcenia Bazyliki Laterańskiej. To święto podpowiada nam, że jesteśmy cząstką jednego wielkiego Kościoła powszechnego. Nazwa „rzymskokatolicki” wskazuje na szczególne znaczenie, jakie pełni w nim Rzym. Bazylika Laterańska jest katedrą Rzymu i matką wszystkich kościołów świata. Przez tysiąc lat koncentrowało się przy niej życie Kościoła i nawet kiedy wybudowano bazylikę nad grobem świętego Piotra Apo-stoła na Watykanie, Bazylika Laterańska zachowała status katedry biskupa Rzymu. Do dziś nad wejściem do Bazyliki Laterańskiej znajduje się łaciński napis: „Matka i Głowa wszystkich kościołów Miasta i Świata”.
5.W piątek, 11 listopada, przypada nasze narodowe Święto Niepodległości. Wspominając czas miniony trudnego wykuwania niepodległości Polski, trzeba o tym pamiętać również i dzisiaj, chociaż żyjemy już w wolnej i niepodległej Ojczyźnie. I dzisiaj musimy myśleć o odrodzeniu się naszego Narodu w wielu różnych wymiarach. Chcemy w tym momencie szczególnie pamiętać o tych, którzy przelewali swoją krew i oddawali życie w obronie Ojczyzny. Niech w tych dniach nie zabraknie nas przy mogiłach żołnierzy z lat 1918-1920 i modlitewnej o nich pamięci.  O godz. 10.00 w kościele p.w. Bożego Ciała zostanie odprwiona Msza św. za Ojczyznę.
6.W piątek, 11 listopada w liturgii wspominamy św. Marcina z Tours. Parafia w Gostycynie obchodzi swój doroczny odpust ku czci św. Marcina. Suma odpustowa zostanie odprawiona o godz. 12.00.
7.W każdą niedzielę w ciągu roku przed Mszą św. o godz. 8.00 modlimy się wspólnie za zmarłych polecanych w tzw. Wypominkach Rocznych, które można odnawiać i zamawiać w Biurze Parafialnym w godzinach urzędowania.
8.W Biurze Parafialnym można zamawiać intencje mszalne na ten rok, bo są jeszcze wolne intencje, a także rezerwować intencje na rok 2012.
9.W przyszłą niedzielę, 13 listopada ( drugą niedzielę miesiąca) modlić się będziemy o szczęśliwą budowę kościoła oraz w intencji wszystkich ofiarodawców,  którzy pomagają przy budowie świątyni. Na ten cel również przeznaczona jest  kolekta.. Polecam ten cel modlitwom i ofiarności,  jak zawsze,  na miarę naszych możliwości.
10.W TYM TYGODNIU PATRONUJĄ NAM:
•  10 XI – św. Leon Wielki (ok. 400-461), papież i Doktor Kościoła, obrońca nauki o dwóch naturach Chrystusa i prymatu papieża (wspomnienie obowiązkowe);
• 11 XI – św. Marcin (316-397), żołnierz rzymski, który po przyjęciu chrztu zaczął prowadzić życie mnicha, wreszcie został biskupem w Tours; pierwszy wyznawca nie-męczennik w Kościele Zachodnim (wspomnienie obowiązkowe);
• 12 XI – św. Jozafat (1580-1623), biskup i męczennik, który nawracał schizmatyków na Kresach Wschodnich (wspomnienie obowiązkowe).
11.Zachęcam do nabywania prasy katolickiej, którą można nabyć  u ministrantów przed kościołem.
12.Wszystkim tym, którzy w bieżącym tygodniu obchodzą imieniny, urodziny, oraz wszelkie jubileusze i rocznice, składam najserdeczniejsze życzenia: zdrowia, wielu łask Bożych oraz wszelkiej pomyślności - „Szczęść Boże”.

ks. Wiesław Herold - proboszcz parafii